Tel. 505 301 788, e-mail: , adres: Kraków, ul. Liściasta 6, godz. Pn-Pt 7:00-17:00

Wiersz
Wiosenny spacerek
Renata Cinal

Wiosenne słońce wesoło świeci
i na wycieczkę zaprasza dzieci.
Tutaj śnieg odkrył trawkę zieloną
przebiśnieg podniósł głowę skuloną

Listki i trawki na słonku się grzeją,
żółte kaczeńce do słońca się śmieją.
Ptaszki na drzewach radośnie ćwierkają
i wszyscy wiosny już wyglądają.

Ogrodnik porządki robi w ogrodzie,
nowe nasionka wysiewa co dzień.
Na deszczyk będą sobie czekały
i zazieleni ogród się cały.

Kiedy jaskółki zza morza wracają,
kiedy bociany nad gniazdem kołują.
Kiedy w ogrodzie barw tęcza zabłyśnie,
to przyjdzie wiosna już oczywiście.

Piosenka
Z Wiosną

Forsycje otwierają swe pąki,
już powróciły szare skowronki.
Piękne magnolie weselą oczy,
wiosenny świat jest taki uroczy!
Ref. Hej, hej, hej, tralala,
tańczmy z Wiosną, ty i ja.
Hop, hop, hop, tralali,
z Wiosną zatańcz dziś i ty!
Z Wiosną fruwają żółte motyle,
z Wiosną cudowne są wszystkie chwile.
Z Wiosną nawet Pan Księżyc się śmieje,
Wiosna przynosi światu nadzieję.
Ref. Hej, hej, hej, tralala,
tańczmy z Wiosną, ty i ja.
Hop, hop, hop, tralali,
z Wiosną zatańcz dziś i ty!
Soczysta trawa w ogrodach rośnie,
kołyszą się igiełki na sośnie.
W całym parku słychać ptasie trele,
to naszej Wiosny są przyjaciele.
Ref. Hej, hej, hej, tralala,
tańczmy z Wiosną, ty i ja.
Hop, hop, hop, tralali,
z Wiosną zatańcz dziś i ty!

Wiersz
Kodeks przedszkolaka
Monika Niewielska

Przedszkolaczek dobrze wie
jak ma w grupie bawić się.
Lalką, piłką czy klockami,
zawsze w zgodzie z kolegami.

Przedszkolaczek nie narzeka
na swą kolej grzecznie czeka.
Chociaż czasem ktoś się krzywi,
wszyscy muszą być cierpliwi.

Przedszkolaczek zuch nie lada
po zabawie sam układa:
auta, misie w równym rządku,
bo nie boi się porządku.

Zna przedszkolak moc książeczek,
lecz nie podrze ich karteczek,
delikatnie je przekłada-
niszczyć książek nie wypada.

 

Piosenka
Słoneczko rozchmurz buzię

Słoneczko późno dzisiaj wstało
I w takim bardzo złym humorze,
I świecić też mu się nie chciało,
Bo mówi, że zimno na dworze.
Lecz gdy piosenkę usłyszało,
To się tak bardzo ucieszyło,
Zza wielkiej chmury zaraz wyszło
I nam radośnie zaświeciło.
Słoneczko nasze, rozchmurz buzie,
Bo nie do twarzy ci w tej chmurze,
Słoneczko nasze, rozchmurz się,
Maszerować z tobą będzie lżej!
Słoneczko nasze rozchmurz pyska,
Bo nie do twarzy ci w chmurzyskach,
Słoneczko nasze, rozchmurz się,
Maszerować z tobą będzie lżej!

Piosenka
Jedzie Mikołaj

Jadą, jadą sanie, księżyc złoty świeci
Hej! jedzie w nich Mikołaj do wszyściutkich dzieci.
Świętemu szron biały na wąsiskach siada,
Hej! leci za nim spiskiem aniołków gromada.
Obudził się niedźwiedź w zimową pogodę,
Hej! listu nie pisałem, ale lubię miodek.
Cieszy się Mikołaj, widać to po minie,
Hej! zaraz wyląduje na jakimś kominie.
Święty Mikołaju, nie wracaj do raju!
Hej! zostań tu na ziemi wszyscy cię kochają.

 

Wiersz
Choinka w lesie stała

Choineczka w lesie stała,
z roku na rok podrastała.
A czuwali nad nią stale
i leśnicy, i krasnale.
Ta choinka, ta zielona,
stała w lesie ośnieżona.
Trzy sarenki tam przybiegły,
na spoczynek pod nią legły.
Ta choinka w śniegu biała,
z wiatrem szyszki kołysała.
Zobaczyła ją wiewiórka
i po szyszkach dała nurka.
Nowy Rok, to jego wola,
przeznaczył ją do przedszkola.
Zaraz sam się tu pojawi,
żeby z dziećmi się pobawić.

Wiersz

Jesienny pociąg
Autor: Dorota Gellner

Stoi pociąg na peronie -
żółte liście ma w wagonie
i kasztany, i żołędzie-
dokąd z nimi jechać będzie?

Rusza pociąg sapiąc głośno.
Już w przedziałach grzyby rosną,
a na półce, wśród bagaży,
leży sobie bukiet z jarzyn.

Pędzi pociąg lasem, polem
pod ogromnym parasolem.
Zamiast kół kalosze ma,
za oknami deszcz mu gra.

O, zatrzymał się na chwilę!
Ktoś w wagonie drzwi uchylił
potoczył w naszą stronę
jabłko duże i czerwone.


Piosenka

Sąsiadeczko, wiewióreczko

Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz oczka czarne.
Nie bójże się, pokaż w lesie,
gdzie masz swą spiżarnię.

Wszędzie mam, tu i tam,
czego chcecie, to wam dam.
Fik - myk! Hyc - hyc!
Czego chcecie, to wam da.

Sąsiadeczko wiewióreczko,
co masz rude łapki,
jeśli łaska, sypnij z góry
orzeszków do czapki.

Dałabym nawet sześć,
lecz co w zimie będę jeść?
Fik - myk! Hyc - hyc!
Był orzeszek, nie ma nic!

Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rudy pyszczek,
tu na ziemię rzuć uprzejmie
kila ładnych szyszek.

Szyszki masz tu i tam,
wejdź na sosnę, urwij sam,
Fik - myk! Hyc - hyc!
Były szyszki, nie ma nic!

Piosenka

Lato w kawiarence
B. Gowik

1. Za rogiem czeka lato w malutkiej kawiarence,
Popija słodki soczek, balonik trzyma w ręce.
I zaprasza na wakacje teraz, już!

Ref:
Lato, ach, lato, zaczaruj wszystkich nas!
Byśmy za tobą pobiegli w ciepły las.
Na mchu i cieplej trawce przy tobie poleżeli.
Na ptaki popatrzyli i wracać stad nie chcieli.
Zaczaruj dla nas morze, powędruj z nami w góry.
Popluskaj się w jeziorze, popatrz w chmury.

2. Już wola do nas lato, kapelusz ma na głowie.
I niesie dla nas lody w polewie malinowej!
„Przyjeżdżajcie na wakacje teraz, już!”.

Ref:
Lato, ach, lato…..

3. I letnia dyskoteka wesoło nas zaprasza.
Z uśmiechem lato czeka, wakacje wita nasze!
Bo wakacje to atrakcje – teraz, już!.

Ref:
Lato, ach, lato…..

 

Wiersz

Co robią latem dni tygodnia?
G. Lech

- Co wy na to, że już lato?-
Tydzień swoje dni zapytał.
Poniedziałek zsiadł z roweru.
- Radość dla kolarzy wielu!
Wtorek książkę czytał właśnie.
Mruknął tylko: - Lubię baśnie!
Latawca puszczała środa,
Bo piękna była pogoda.
Czwartek rzekł: - Ja wciąż maluje,
Jak się świetnie w lesie czuję.
Piątek tylko machnął ręką:
- Chciałbym zagrać, lecz nieprędko
Znajdę gracza w tym upale.
Szachów nie otwieram wcale.
- A Sobota? – Cóż mam rzec.
Niosę piłkę, dziś gram mecz.
- Czy Niedziela coś dopowie?
Nie dopowie, bo jest w kinie
Ma animowanym filmie.
A czy film ten był o lecie,
W poniedziałek się dowiecie.

 


Źródło:
Przewodnik metodyczny cz.5 „Olek i Ada”, wyd. MAC edukacja, s. 158
Przewodnik metodyczny cz.5 „Olek i Ada”, wyd. MAC edukacja, s. 127

Piosenka

Moje prawa

Autor: J. Kucharczyk

1. Chociaż lat mam tak niewiele,
mam już swoje prawa,
chcę być zawsze szanowany
i chcę być kochany.
I chcę, by dorośli o mnie dbali,
bym mógł szczęśliwie dorastać.
Bo prawo do szczęścia każdy ma,
nawet gdy ma mało lat.

2. Każdy człowiek nawet mały,
ma tez obowiązki,
więc jak umiem, tak pomagam
mamie, tacie, siostrze.
Uczę się najlepiej jak potrafię,
by kiedyś dobrze pracować.
Bo obowiązki tez każdy ma,
nawet gdy ma mało lat

 

Wiersz

O prawach dziecka

Autor: M. Bryczyński

Niech się w świecie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek,
Tyle że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni,
Którym za to należą się brawa,
Chcą wielu dzieci los odmienić,
Stworzyli dla Was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta,
Próbujcie dobrze zapamiętać:

Nikt mnie siła nie ma prawa zmuszać do niczego,
A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi,
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać,
I każdego na ratunek zawsze mogę wzywać.
Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami,
Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.
Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
mam tez prawo do tajemnic i własnego zdania.
Mogę żądać, aby każdy uznał moje prawa,
a gdy różnie się od innych, to jest moja sprawa.
Tak się tu w wiersze poukładały
Prawa dla dzieci na całym świecie
byście w potrzebie z nich korzystały,
Najlepiej jak umiecie.

Piosenka

Zbiory z sadu i ogrodu

Autor: J. Kucharczyk

1. Już owoce i warzywa
pięknie nam dojrzały,
więc w jesienny dzień słonecznych
plony pozbieramy.
W sadzie rosną słodkie gruszki,
na powidła śliwki,
żółte i czerwone jabłka
i smaczne malinki.

2. A w ogrodzie jest marchewka,
pietruszka, selery,
teraz wszystkie te warzywa
z mama wykopiemy.
W piwniczce je przechowamy
aż do końca zimy,
ba sałatki i surówki
chętnie z nich robimy.


Wiersz

Dary jesieni

Autor: I. R. Salach

Zwierzęta do siebie jesień poprosiła
i tak im mówi, co postanowiła:
- Idzie zima, chudy nie przetrzyma,
na zimowe czasy zbierajcie zapasy.
Potem skarby jesienne z torby wysypała,
skarbów się uzbierała górka wcale niemała.

Wiewiórki wzięły orzechy
i szyszek dwa duże miechy.
Ptaki – jagody suszone
i jarzębiny grona.
Dzik postrącał żołędzie -
ale tych zapasów będzie.
Przybyły motyle i trzmiele,
nawet pszczółek małych wiele.

Lecz hojna dotąd jesień
pustą miała już kieszeń.
Żaba i ślimak mały
także nic nie dostały.
Zamyśliła się jesień głęboko,
przymknęła jedno oko
i tak powiedziała:
Kto się doczekał odmowy,
niech zapadnie w sen zimowy.
Ptaki jednak spać nie chciały
i dlatego odleciały.

Piosenka


Wspomnienia z wakacji

Autor: J. Kucharczyk

1. Choć wakacje się skończyły,
chociaż minął wolny czas,
mamy tyle wspomnień,
tyle pięknych zdjęć
z wczasów i wyjazdów,
ze słonecznych miejsc.

Ref: Gdzie góry wysokie,
jezior srebrnych blask,
gdzie morze błękitne,
piasek złotych plaż.

Jest tyle pięknych miejsc,
warto zwiedzić je
i wrócić kiedyś tam,
za rok czy za lat pięć.

2. Warto zwiedzać całą Polskę
od Bałtyku aż do Tatr.
Poznać inne kraje,
lecz pamiętać też -
tam, gdzie babcia, dziadek
jest przecudna wieś.

Ref. Gdzie góry ...

Wiersz

Wrzesień

Autor: E. Szelburg – Zarembiny

A ten Wrzesień
we wrzosie
szuka rydzów
po rosie

A gdy rosa
już zginie,
rwie orzechy w leszczynie

Piosenka

Do szkoły, gotowi, start!

Autor: U. Piotrowska

1. Jeśli ktoś zapyta naszą Panią,
czy jesteśmy do szkoły gotowi,
Pani powie, że przecież bez trudu
wiadomości nam wchodzą do głowy

I na świat patrzymy tak uważnie,
żeby dostrzec i mrówkę i słonia.
A gdy tylko się zdarzy okazja,
wielkich rzeczy możemy dokonać.

Ref. Do szkoły, gotowi, start!
Ruszmy wesołą sztafetą.
To wcale nie jest żart -
przygoda czeka za metą.
Do szkoły, gotowi, start!
Ruszmy wesołą sztafetą.
To wcale nie jest żart -
przygoda czeka za metą.

2. A do drzwi pukają już wakacje,
odpoczynek i z mamą, i z tatą.
Nad jeziora, nad może i w góry,
Jak co roku zaprasza nas lato.

Lato moc prezentów na dla dzieci:
i muszelki, i złote bursztyny.
Będą stały z książkami na półkach,
gdy do szkoły we wrześniu ruszymy.

Ref. Do szkoły, gotowi, start!

 

Wiersz

Wycieczka

Autor: L. Łącz

Wstawaj z łóżka szybciutko -
Już czas!
Czeka łąka beztroska
I las.
Będzie piękny, upalny
Dziś dzień.
Patrz, pod drzewem coś siedzi -
To cień!
Widzisz w gniazdku pisklęta?
Tam są!
Dźwięcznie śpiewa skowronek -
To on!
Pojedziemy nad rzekę -
Czy chcesz?
Kochasz lato i słońce -
Ja też!

 


Źródło:
Przewodnik metodyczny „Trampolina do szkoły”

Piosenka

Trampolina

Trampolina, trampolina!
Od niej wszystko się zaczyna!
Hop do góry na wyprawę!
Po naukę i zabawę!
 
Ref: 
Trampolina, trampolina!
Skaczą nogi i czupryna!
Hop! Wysoko, aż do nieba!
Tego właśnie nam potrzeba!
 
Trampolina, trampolina!
Za oknami hula zima!
Hop! Do góry przyjaciele!
Coraz wyżej! Coraz śmielej!
 
Ref:
Trampolina, trampolina!
Skaczą nogi i czupryna!
Już Mikołaj jedzie w saniach!
Tez go zaproś do hopsania!
 
Trampolina, trampolina!
Wiosna zerka zza komina!
Hop! Skaczemy! I hopsamy!
I wciąż więcej siły mamy!
 
Ref:
Trampolina, trampolina!
Skaczą nogi i czupryna!
Ćwiczę ciało! Ruszam głową!
Bo to dobrze! Bo to zdrowo!
 

Wiersz

Tydzień

Autor: A. Maćkowiak
 
Bardzo dzielny rycerz – śmiałek
W świat wyruszył w poniedziałek
 
Zdobyć chciał on skarbów worek
Podróżował cały wtorek.
 
Ale trafił na przeszkodę.
Pokonywał ją we środę.
 
Skarby jednak tego warte
I do celu dotarł w czwartek.
 
Trudów jednak to początek.
Wielki smok się zjawił w piątek.
 
Zuch pokonał tę istotę,
To zajęło mu sobotę.
 
Skarbów zdobył śmiałek wiele,
Wrócił sławny już w niedzielę.
Strona 1 z 2

Początek strony